Zabawmy się w pogromców mitów o brodzie. Jest ich tak dużo, że skupiłem się wyłącznie na tych najważniejszych. Najczęściej dotyczą pielęgnacji brody.

Mam wrażenie, że mitów o brodzie przybywa z każdym dniem. Niektóre są wręcz zabawne, inne niebezpieczne. Dlatego skupię się na tych, którym nie warto wierzyć, a często wprowadzają w błąd początkujących brodaczy. 

Istnieją cudowne środki przyspieszające porost brody

Nie ma kosmetyków ani diet, które przyspieszą porost brody. Odpowiednio zdrowa dieta pełna w witaminy i minerały oraz codzienna pielęgnacja brody wpływa na stan brody i skóry pod nią. Dzięki nim broda rośnie zdrowa, nie łamie się i nie wysusza. Jednak zarost rośnie w swoim tempie i nie da się go przyspieszyć. Włos rośnie w tempie niecałego 1 cm na miesiąc. Można co prawda przyspieszyć porost włosów środkami hormonalnymi, jednak czy oby na pewno chcesz faszerować się tego typu środkami dla kilku cm włosów na twarzy?

Golenie przyspiesza porost brody

Jeden z najczęściej powtarzanych i powielanych mitów o brodzie. Golenie nie ma żadnego wpływu na tempo wzrostu włosów. Jest to wyłącznie odczucie, bo wielu osobom łatwiej obserwować porost brody na świeżo ogolonej twarzy. Jeśli masz wrażenie, że Twoja broda przestała rosnąć i stanęła na długości kilku lub kilkudziesięciu cm to znak, że jej końcówki mogą się wykruszać. Spowodowane jest to wysuszeniem brody i czas zadbać o dobrą pielęgnację brody. Warto zainteresować się odżywkami do brody, które dostarczą jej niezbędnych składników odżywczych. 

Dzięki magicznym wcierkom broda rośnie gęstsza

Raz jeszcze warto podkreślić z pełną stanowczością. Nie ma cudownych środków na przyspieszenie porostu brodu ani także na jej zagęszczenie. Na gołych policzkach nagle nie zaczną rosnąć włosy, gdyż najzwyczajniej za to odpowiadają geny. 

Siwa broda ma tendencję do szybkiego wzrostu

Tutaj akurat pełna zgoda. To prawda, że siwe z natury włosy rosną dużo szybciej od tych z pigmentem. Badania udowodniły, że u niektórych mężczyzn siwa broda rośnie nawet 4-krotnie szybciej! Dzieje się tak ze względu na to, że włos nie musi już poświęcać czasu i energii na nadawanie włosom koloru. Dlatego nie warto rozpaczać, kiedy Twoja broda zacznie nabierać siwego kolorytu. 

Brody nie trzeba myć

Jeden z głupszych mitów jakie można usłyszeć. Broda w ciągu dnia gromadzi bardzo dużą ilość kurzu i innych zanieczyszczeń. Ten argument wystarcza do opalenia teorii, że brody nie trzeba myć. Zaznaczę, że codzienna pielęgnacja brody jest jednym z kluczy do osiągnięcia zdrowej, gęstej i bujnej brody.

Do pielęgnacji brody można używać kosmetyków do włosów

Niestety nie. Wystarczy zaznaczyć, że kosmetyki do brody posiadają zdecydowanie łagodniejsze formuły i bazują na delikatniejszych składnikach np. myjących. Skóra twarzy jest bardziej wrażliwa i skłonna do alergii i podrażnień, dlatego producenci kosmetyków do pielęgnacji brody mają to na uwadze i oferują brodaczom coraz bardziej delikatne produkty. 

Długa broda jest oznaką niechlujstwa

Mój ulubiony mit. Nie ma nic gorszego niż stwierdzenie, że długa broda jest oznaką tego, że mężczyzna o siebie nie dba. Jeśli posiada zadbaną brodę to uwierzcie, że dba o siebie bardziej niż nie jeden ogolony. Wyhodowanie długiej, zadbanej brody wymaga cierpliwości, doskonałej pielęgnacji i używania naturalnych kosmetyków do brody. Tylko my brodacze wiemy ile pracy trzeba włożyć by doczekać się brody dłuższej niż 20 cm. Wielu z nas nigdy nie doczekuje tego momentu...